czwartek, 24 września 2015

Zaległości:)

Pokażę Wam kolczyki, które już jakiś czas leżą i czekają na pokazanie. Niestety nic nowego w najbliższym czasie nie zrobię, ponieważ dopadło mnie zapalenie ścięgna i nie mogłam ruszyć prawym nadgarstkiem. Bolało niemiłosiernie i kompletnie nic nie mogłam zrobić, teraz na szczęście jest już lepiej:)

Przymierzam się do spróbowania techniki decoupage, myślę, że nie obciąża tak nadgarstka, zresztą malować mogę nawet lewą ręką (albo tak mi się tylko wydaje:) Mam tylko mały problem z doborem zestawu startowego. Czy któraś z Was ma do czynienia z decoupage i mogła by mi coś doradzić? Znalazłam takie zestawy, tylko obawiam się czy te farby i lakiery mocno śmierdzą? Pogonią mnie z domu jeśli tak :D Pomożecie?

A oto zapowiedziane wcześniej kolczyki:
Jesienne z Karneolem:)

I takie tam z jadeitem. Zrobione bardzo, bardzo dawno temu i raczej ich nie pokazywałam, bo mój aparat zamiast fioletu widział niebieski:)





11 komentarzy:

  1. kolczyki są przeliczne, a te zastawy nie powinny śmierdzieć, więc możesz śmiało zamawiać:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tworzysz arcydzieła:) Życzę powodzenia w decoupage. Farby nie śmierdzą, lakiery także nie:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne te kolczyki. Współczuję bólu nadgarstka :( Mam nadzieję ze szybko minie, i będziesz znów mogła tworzyć kolejne takie piękne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Już jest lepiej, dzisiaj na kontrolę jadę to zobaczymy co mi ortopeda powie:) Jeszcze parę dni pewnie będę musiała się wstrzymać:(

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że pozytywnie wszystko kontroli.

      Usuń
  4. Piękne kolczyki, na pewno decoupage przy tej technice wyda Ci się bardzo prosty. Co do zestawu startowego medium pękające na początek nie będzie Ci bardzo potrzebne. Jako klej możesz stosować wikol lub Magic. A pokrywać możesz zwykłym lakierem akrylowym do drewna zakupionym w sklepie z farbami (puszka jest duża i wychodzi taniej niż specjalistyczne preparaty do decoupage). Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wydaje mi się, żeby decoupage miał mi sprawić trudności, ale zobaczymy:) Taki zwykły lakier akrylowy pewnie trochę śmierdzi?:(

      Usuń
    2. Nie śmierdzi. Lakiery i farby wodne są z tego względu bardzo fajne. Używam zazwyczaj właśnie takich lakierów zakupionych w sklepach z farbami i jestem zadowolona. Cena w przeliczeniu na ilość jest atrakcyjniejsza. Efekt taki sam.

      Usuń
    3. w pełni popieram - na początek to co oferują sklepy budowlane i papiernicze a jak złapiesz bakcyla to bardziej profesjonalne materiały zakupisz....piękne prace, podziwiam :)

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie cenny.
Dziękuję za poświęcenie Twojego cennego czasu na napisanie go:) Pozdrawiam:)