czwartek, 29 października 2015

Moja pierwsza wymianka:)

Moja pierwsza wymianka zdarzyła się wczoraj:) Dostałam od Ani z bloga Płonące motyle tyle pięknych rzeczy, że na pewno nie jest to ostatnia moja wymianka:) Jak nie znacie jej bloga to zajrzyjcie i rozgośćcie się. Ania jest niezwykle miłą, utalentowaną osobą i mieszka ode mnie dość niedaleko (bo co to jest 170km:). Nie przeciągając..
Od Ani dostałam takie piękności (z lenistwa nie zrobiłam zdjęć, ale dostałam od Ani:)

 Kulka różana - jest po prostu bombowa! U mnie w domu zrobiła furorę (jak zresztą wszystko co od Ani dostałam)

Ania zrobiła dla mnie koszyczki z przykryciem z papierowej wikliny:) Są super! Mogłam w końcu trochę ukryć mój "artystyczny nieład":D A drugi koszyk jest w stanie surowym, mam zamiar go przyozdobić :D


Chciałam od Ani notesik i dostałam tak cudny notesik, że aż szkoda mi w nim coś pisać:) I serduszko w pakiecie:)


Breloczek i przydasie w postaci kamyczków :)

Dostałam troszku serwetek i listki na patyku i takie ładne coś:) Zresztą sami zobaczcie. Tak prezentuje się całość od Ani:

Ja natomiast wysłałam Ani pudełeczko decoupage (pierwsze jakie zrobiłam:)

Ania chciała coś z lapis lazuli, więc zrobiłam jej skromny komplecik:)

A, że Ania lubi motyle to postanowiłam zrobić jej kolczyki motyle z  amazonitami:)

I troszeczkę przydasi:)

Mam nadzieję, że Ania jest równie zadowolona jak ja:) Dziękuję Ci strasznie Aniu:)
Miłego dnia wszystkim:)










piątek, 23 października 2015

Wisior z turkmenitem i dekupaż:)

Moja mama chciała wisiorek, podobny do tego z Agatem, tylko w jaśniejszym kolorze, najlepiej niebieskim:) Ponieważ mamy należy się słuchać to zrobiłam jej taki o:

A tu jest wynik mojej zabawy z dekupażem. Takie tam, szału nie ma:) Wracam do wire wrappingu:)

 Pokazywałam Wam ostatnio mojego małego pomocnika, a teraz Wam pokaże jego pierwsze dzieło:D Ma chłopak talent, prawda?:D



sobota, 17 października 2015

Kolczyki Karneol i Ametyst Różowy:)

Kolczyki z Karneolem, które musiałam mamie prawie siłą zabrać, żeby zrobić zdjęcia:) Tak jej się podobały. W ogóle największą fanką mojej biżuterii jest moja mama :D

A te oto słitaśne kolczyki z różowym ametystem przygarnęła moja siostra. Lubię robić z nimi interesy:D


 A to jest Arturek - mały rozrabiaka, też lubi cioci tworki:)
Wszędzie go pełno. Na tym zdjęciu pomaga cioci robić sesje:D



piątek, 16 października 2015

Kolczyki Swarovski i moje nieśmiałe próby decoupage:)

Moja mama poprosiła mnie, żebym zrobiła jej kolczyki. Miały być ładne i miały się błyszczeć:) Te krople Swarovskiego się błyszczą niesamowicie:) Mama była zadowolona:)


Pisałam Wam wcześniej, że chciałam spróbować decoupage:) Strasznie marzyła mi się taka ładna komódka na druciki, kamyczki i bibeloty. I.. zrobiłam sobie :D Jestem z siebie strasznie zadowolona:)
Powiedzcie mi proszę, że ładnie mi wyszła:) Jest dość spora, ale i tak nie wszystko mi się mieści:)




poniedziałek, 5 października 2015

Znów tworzę:)

Zanim zaczęła mnie boleć ręka zaczęłam robić wisiorek z dużym Agatem Brązowym i właśnie go powolutku dokończyłam:) Wisior jest kształcie serca, dość duży: długość ok. 5cm, szerokość ok. 6,5cm. Zawieszony na dość grubym i długim (ok.85cm) łańcuszku. Po konsultacji rodzinnej zgodnie stwierdziliśmy, iż ponieważ wisior jest duży, to właśnie na tak długim łańcuszku wygląda najlepiej:)  Ostatnie zdjęcie przedstawia wisior z drugiej strony:)

U Was też tak ciepło? 17 stopni w cieniu. Piękna Polska złota jesień:)